The Wizards to nowa produkcja gliwickiego studia Carbon Studio, która tym razem zabierze nas do świata czarodziejów oraz magów wykonujących gesty przywołujące potężne zaklęcia. Podczas zakończonych niemalże przed chwilą targów Poznań Game Arena 2017 miałem okazję zagrać i sprawdzić jak spisywać się może pełna wersja gry.
Wersja demonstracyjna składała się z dwóch etapów – pierwszy był swego rodzaju samouczek umożliwiającym nam poznanie podstawowych czarów, które będziemy wykorzystywać na przestrzeni kolejnych etapów. Wszystko odbywa się z wykorzystaniem określonych gestów, które musimy odwzorować za krótką animacją odtwarzającą się ponownie co kilka sekund. Rozwiązanie to było bardzo naturalne i wygodne w wykorzystywaniu i uczeniu się kolejnych ruchów, które za jakiś czas zdecydują o naszym sukcesie, przeżyciu lub śmierci. Po nauczeniu się rzucania, wywoływania oraz przywoływania mogliśmy oczywiście wszystko sprawdzić na czerwonych kryształach, które z różną odległością pozwalały nam poznać zasięg czy moc danej umiejętności magicznej.
[ngg_images source=”galleries” container_ids=”5″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_slideshow” gallery_width=”600″ gallery_height=”400″ cycle_effect=”fade” cycle_interval=”10″ show_thumbnail_link=”1″ thumbnail_link_text=”[Pokaż miniatury]” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]
Gdy już wszystko opanowaliśmy i czuliśmy się gotowi to mogliśmy przenieść się do kolejnego etapu, w którym już mieliśmy okazję bliżej poznać czym jest The Wizards. Trafiamy do lekko szaroburego świata przez który możemy spokojnie przejść spoglądając na to co się dzieje wokół i gdzie tak naprawdę się znaleźliśmy. Design przedstawionego otoczenia jest interesujący, lecz im bliżej jesteśmy poszczególnych tekstur tym coraz bardziej przekonujemy się o tym jak bardzo brakuje póki co dokładności oraz mocy obliczeniowej. Co ciekawe pierwszy plan oraz tło nie różnią się od siebie, co dla niektórych może stanowić atut, a dla innych może być to wyraźna wada. Osobiście preferuje wyraźniejszy bliski kontakt, który pozwala lepiej wczuć się w niesamowity cyfrowy realizm. Deweloperzy oferują nam sporą swobodę przy jednoczesnej kontroli systemu poruszania się, dzięki czemu możemy swobodnie i powoli poruszać się do przodu jednocześnie oferując obrót o 15 stopni, co pozwala uniknąć możliwych problemów z błędnikiem i tak zwanego motion sickness. Jest to moim zdaniem kluczowy element do zagwarantowania przyjemności z poznawania gry i doświadczania rozgrywki na wielu etapach. Oczywiście walka i eksploracja to nie wszystko, ponieważ w grze znajdziemy także różnego typu zagadki, które wymagać od nas będą poświęcania się na poziomie
Walka odbywa się za sprawą intuicyjnych gestów, które jesteśmy w stanie bardzo szybko poznać oraz wykorzystać bezpośrednio w walce, dzięki czemu jesteśmy w stanie szybko reagować na zmierzające na nas potwory, które nie spoczną dopóki nas nie zgładzą. W tym celu rozpoczynamy żonglowanie umiejętnościami, które pozwalają nam na różnych dystansach uzyskać przewagę, a nawet nie doprowadzić do tego, aby któryś z Orków w ogóle się do nas zbliżył. Twórcy oferują nam w The Wizards bardzo dużo swobody, dzięki czemu będziemy w stanie spokojnie radzić sobie z licznymi zagrożeniami stanowiąc jednocześnie bardzo naturalny sposób walki, który pozwala nam na uniknięcie specjalnego kombinowania oraz skupiania się na myśli „to jak wywołać tę tarczę czy pocisk ogniowy„? Niestety mam problem z jedną kwestią – dokładnością, która powoduje, że zawsze musimy bardzo dobrze odwzorować zapisany gdzieś w głowie symbol, ponieważ w innym przypadku okaże się, że zaczynamy zbędzie kombinować i nie zwracamy uwagi na to co się dzieje przed nami.
Oprawa audio-wizualna pomimo wcześniejszego narzeka stoi na niezłym poziomie, choć Carbon Studio ma jeszcze sporo czasu na zabawę grafiką oraz efektami, które już w tej chwili zdecydowanie stanowią najmocniejszy punkt i pozwalają nam się naprawdę dobrze poczuć w roli potężnego czarodzieja. Dobrana kolorystyka umożliwia związana jest z żywiołami, które na różny sposób są powiązane z danymi barwami. Obawy mam odnośnie miejsc, które przyjdzie nam zwiedzić, ponieważ lochy i innego typu jaskinie nie są za nic ciekawe i spodziewałbym się jednak czegoś świeższego lub bazującego w dużej mierze na świetnym oświetleniu i odpowiednim budowaniu klimatu.
The Wizards zapowiada się naprawdę obiecująco, gdyż w kreatywny sposób stara się wykorzystywać wirtualną rzeczywistość do kreowania magicznego świata, w którym ruch ręki powoduje, że możemy wykorzystać moce do walki o ludzkość. Gra wciąż jest we wczesnym etapie produkcji i być może dopiero za jakiś czas będzie można bliżej się zaznajomić z całym doświadczeniem, które jest jedną z wariacji na temat magii i VR. Studio mając sporą wiedzę z produkcji AliceVR szykuje dla nas jeszcze lepszy tytuł, który może okazać się bardzo przyjemną rozgrywkę i wiele godzin bardzo dobrej zabawy.
The Wizards jest już dostępne w ramach Wczesnego Dostępu na Oculus Rift oraz HTC Vive.
Karta gry na Steam