Primax 8K VR to zupełnie nowy sprzęt, który póki co niestety znajduje się na etapie projektu. Trzeba jednak przyznać, że olbrzymi sukces na Kickstarterze może znacząco wpłynąć na przyspieszenie prac. Czego możemy się spodziewać po tym urządzeniu?
Głównym atutem ma być rozdzielczość 8K, która deklarowana jest jako naprawdę odpowiednia do wygodnego i przyjemnego doświadczania cyfrowego świata bez problemu braku pixeli i niedokładnego obrazu. Drugą zaletą ma być pole widzenia, której przekątna wyniesienie aż 200 stopni i porównywalna jest na swój sposób z wielkim ekranem zakrzywionym. Brainwarp to system, który ma być odpowiedzialny za ograniczenie wszelkiej maści problemów z błędnikiem. Istotna ma być również treść, która ma być gwarantowana przez partnerstwo zewnętrzne z Oculus Store oraz SteamVR.
Pojawiają się jednak już w tej chwili pierwsze problemy związane chociażby ze stabilnością i wydajnością, rekomendowany GTX 1080ti nawet zdaniem twórców może być niewystarczający i być może zakupić dwóch tego typu kart z połączeniem SLI umożliwi nam odpowiednią przyjemność z grania w rozdzielczości 8K.
O ile entuzjazm wydaje się spory wśród zainteresowanych o tyle koniec końców nie wierzę w sukces Primax 8K VR z prostego powodu – komputer potrzebny do takich doświadczeń to w chwili obecnej coś niewyobrażalnego wręcz do zdobycia dla zwykłych zjadaczy chleba. Baza graczy okaże się zbyt mała, a produkowanie takiego potwora zwyczajnie okaże się nieopłacalne…
Kampania Primax na Kickstarterze