The Inpatient bez wątpienia jest jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji zmierzających na konsole Playstation 4 i na jej gogle wirtualnej rzeczywistości – Playstation VR. Sony po raz kolejny zaangażowało jedno ze swoich najbardziej kreatywnych studiów – brytyjskie Supermassive Games, które do tej pory wypuściło takie hity jak Until Dawn oraz Until Dawn: Rush of Blood.
Deweloperzy po raz kolejny zaoferują nam tytuł sprawiający, że włos jeży się na głowie, jednakże w tym wypadku mamy do czynienia z pierwszoosobowym doświadczeniem w zakładzie psychiatrycznym, gdzie znajdziemy się dzięki goglom wirtualnej rzeczywistości.
Akcja zabierze nas do Ośrodka Blackwood Pines Sanatorium w latach 60. gdzie będziemy musieli odkryć nie tylko jak tam trafiliśmy, ale także co tak naprawdę się tutaj na co dzień dzieje. Tytuł jest przy okazji prequelem do wydarzeń z poprzedniego hitu firmy – Until Dawn, w związku z czym z pewnością znajdziemy tutaj małe nawiązania, które pozwolą nam poczuć jedność tego uniwersum. Supermassive Games bardzo mocno dba o to, aby dochować jak najwięcej z fabuły w tajemnicy, jednakże dowiedzieliśmy się, że do jej opowiedzenia wykorzystane zostaną elementy związane nie tylko z klasycznymi tytułami (zwykłymi i VR), ale także z innowacyjnymi rozwiązaniami. Co ciekawe twórcy poszli o krok dalej i zamierzają wykorzystać…
… sterowanie głosem, dzięki czemu mamy uzyskać jeszcze lepsze zjawisko Obecności w grze. Krótki przejaw mogliśmy zobaczyć w materiale zza kulis powstawania, jednakże to wciąż zbyt krótki okres czasu, abyśmy mogli swobodnie i dokładnie ocenić. Póki co wydaje się, że będzie to proste przeczytanie przedstawionej kwestii.
Rozgrywka pierwszoosobowa koncentruje się na straszeniu nas na różne sposoby wykorzystując do tego wszystkie możliwe narzędzia, a tych w wirtualnej rzeczywistości jest z pewnością mnóstwo. Tradycyjnie deweloperom udało się uzyskać wiele ciekawych efektów, a dzięki nowej perspektywie będziemy świadkami czegoś świeżego, a przynajmniej tego można oczekiwać po Supermassive.
Graficznie już teraz należy przyznać, że brytyjskie studio dokłada wszelkich starań, aby uzyskać niewiarygodny efekt końcowy. Dostrzec można już na przebitkach z rozgrywki, że wyciągnięta została pełna moc Playstation 4 oraz Playstation 4 Pro, dzięki czemu będzie nam łatwiej wsiąknąć w przygotowaną historię oraz świat. Oczywiście gęsta atmosfera jest wymagana, aby skutecznie straszyć i zdaje się, że skutecznym zabiegiem może okazać się postawienie na efekty dźwiękowe, a nie samą muzykę i jej głośność.
[ngg_images source=”albums” container_ids=”15″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_compact_album” gallery_display_type=”photocrati-nextgen_basic_thumbnails” galleries_per_page=”0″ enable_breadcrumbs=”1″ enable_descriptions=”0″ override_thumbnail_settings=”0″ thumbnail_width=”240″ thumbnail_height=”160″ thumbnail_crop=”0″ order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]
Do premiery w przyszłym roku pozostało jeszcze sporo czasu w związku z czym warto cały czas śledzić działania i materiały marketingowego studia, które w swojej historii udowodniło jak kreatywnie potrafi pracować i jak wiele odważnych decyzji podejmuje. Nikogo zatem nie może dziwić, że Sony ma takie zaufanie i zwyczajnie stara się mocno promować The Inpatient.
The Inpatient ukaże się już 7 marca 2018 roku na Playstation VR.
Strona Gry